Malwina i Dawid swój ślub zaplanowali w najdrobniejszych szczegółach. Czekając na ten dzień ja też czułam ekscytację, bo wiedziałam, że będzie dopracowany i gustowny. Nie chcieli mega wesela z wielką pompą, ale postawili na proste i kameralne przyjęcie w gronie najbliższych. Każdy element składający się na ten dzień był dopracowany, przemyślany i z super jakością. Nie ilość, ale właśnie jakość, kierowała ich wyborami. Myślę, że zrealizowali swój wymarzony ślub.

Po raz kolejny okazało się, że czasem mniej znaczy więcej i że warto iść za marzeniami i robić tak, jak się czuje. Bo ślub ma się jeden i powinien być jak z bajki. A wiadomo, każdy ma swoją!

Przyjęcie weselne: Restauracja Patio (brawo za smaczne, sezonowe menu i przyjemną, kameralną atmosferę)

Kwiaty i dekoracje: dzieło Pani Młodej, która jest też florystką

Suknia Ślubna: uszyta przez krawcową według pomysłu i marzeń Pani Młodej (kieszenie w sukni ślubnej? mega przydatna sprawa;))

Tort: (o ludzie, jaki piękny i pyszny…) Słodki Czas / Sweet Time